Jak używać wtyczki YoastSEO? – Podstawy pozycjonowania

Samo pozycjonowanie to bardzo rozległy temat. Wiedza przedstawiona w tym wpisie kierowana jest do osób które nie posiadają żadnego doświadczenia. Rzeczy które będziemy wspólnie robić są mocną podstawą do dalszego rozwoju. Nie zagwarantują Ci topowych pozycji, ale powinny pozytywnie wpłynąć na Twoje aktualne wyniki.

Na starcie warto zaznaczyć że nie jest to nic skomplikowanego. Jeśli jesteś w stanie opanować Microsoft Word’a to na pewno poradzisz sobie z tym wyzwaniem.

Co to YoastSEO?

Jest to wtyczka dedykowana dla WordPressa, którą instaluję w pakiecie ze świeżo stworzoną stroną internetową. Możesz też zainstalować ją na własną rękę.

Ułatwia nam ona zapanowanie nad atrybutami meta naszej podstrony – czyli tym, co wyświetla się w tym miejscu.

Pomoże też zoptymalizować treść w samym wpisie tak, aby była lepiej postrzegana przez wyszukiwarkę.

Dlaczego warto z niej korzystać?

  • opis i tytuł meta są generowane automatycznie przez WordPress’a. Jeśli nie edytujemy ich ręcznie w YoastSEO, to te opisy będą mało atrakcyjne lub nawet puste
  • podpowiada w jaki sposób uatrakcyjnić swoja treść
  • jest prosta i skuteczna

Dzisiaj coraz większą siłę ma dobrze napisana treść. Jeśli przyciągnie ona czytelników na dłużej, to strona może zyskać na tym więcej niż na zmianach proponowanych przez Yoast. Dlatego nie polecam wyciągania wytycznych wtyczki na maksa, jeśli wpływają one na jakość treści. Na przykład tekst: „Zajmuję się wykonywaniem strony internetowe Rzeszów” totalnie mija się z celem. Sprawia że treść wydaje się pisana przez niekompetentną osobę.

Obsługa wtyczki YoastSEO

Wtyczka YoastSEO działa jako dodatkowe pole w panelu edycji strony, wpisu i kategorii.

Poniżej zrzut ekrany pokazujący gdzie wtyczka YoastSEO jest zazwyczaj umiejscowiona:

Kolejny zrzut przedstawia podstawowe elementy wtyczki z których będziemy korzystać:

1. Fraza kluczowa

Jest to miejsce w którym wpisujemy frazę pod którą ma być pozycjonowana nasza podstrona.

Po wpisaniu frazy kluczowej w to pole, wtyczka zaczyna analizować treść i porównywać ją do schematu który prawdopodobnie jest najodpowiedniejszym dla wyszukiwarki Google. Następnie wtyczka wypunktuje nam konkretne rzeczy które mamy do zmiany w naszym tekście.

Polecam zastanowić się co i w jakiej formie wpisalibyśmy w wyszukiwarce gdybyśmy szukali takiej firmy jak nasza.
Im fraza jest mniej popularna, tym łatwiej jest wybić się na wysokie pozycje. Kiedy dopiero zaczynamy budować naszą stronę, dobrze jest skupiać się na rozbudowanych i nisko konkurencyjnych frazach. Łatwiej jest wygenerować ruch będąc w top 10 przy niszowej frazie, niż będąc na 100 pozycji pod frazą na jakiej nam najbardziej zależy. Dopiero z biegiem czasu polecam zmienić strategię.

W wyborze odpowiedniej frazy kluczowej możemy wspomóc się takimi narzędziami jak Planer Słów Kluczowych dostępny w aplikacji Google Ads.

2. Podgląd w wyszukiwarce

To tutaj weryfikujmy to, jak wyświetlany w google będzie link do naszej strony. Jest to jedna z najistotniejszych funkcji tej wtyczki. Po kliknięciu na konkretny element na podglądzie możemy uzupełnić tytuł meta (ten nagłówek na niebiesko) oraz opis meta (to drobniejszą czcionką).

Jeśli nie masz pomysłu na treść to podglądnij konkurencję aby zrozumieć jakie opisy są porządane. Jeśli są wysoko w wynikach to możemy założyć że ich opis się sprawdza. Nie kopiuj ich jednak! Tworząc kopie, a nie unikalną treść zawsze będziesz w straconej pozycji.

Wtyczka podpowiada nam że byłoby fajnie, gdyby w tych miejscach gdzie jest tytuł i opis przewijała się pozycjonowana fraza. Nie zawsze jest to możliwe, ale warto starać się aby się tu pojawiła.

Tytuł i opis meta mają określone długości. Ilość znaków to odpowiednio 50-70 dla tytułu i maksymalnie 156 dla opisu.

3. Analiza SEO

W tym miejscu będą pojawiały się wskazówki podrzucane przez wtyczkę. Może ich być całkiem sporo a ich wykonanie co do sztuki może być uciążliwe. Szczególnie kiedy dopiero zaczynamy tworzenie treści i mamy mało potencjalnych odnośników.

Z czasem jednak warto wracać do starych wpisów i je dopracowywać.

4. Kluczowe treści

Niektóre wpisy możemy oznaczyć jako treści kluczowe. Nie wpływa to bezpośrednio na pozycjonowanie, ale wskazuje nam które strony powinny być częściej linkowane. Wpis o linkowaniu pojawi się niebawem.

5. Zaawansowane

To jest jedno z tych miejsc, w którym drobna zmiana może nieść całkowicie niepożądany skutek.

Czy zezwalać wyszukiwarce na pokazywanie w wynikach wyszukiwania? To pytanie jest oczywiste, po to właśnie dopracowujemy wszystko tak dokładnie. Warto czasem się upewnić czy ta wartość jest domyślnie ustawiona na tak.

Wyłączamy ją w określonych sytuacjach. Na przykład jeśli z jakiegoś powodu chcesz podglądać zmiany na prawdziwej stronie a nie w trybie podglądowym, wtedy warto wstrzymać się z katalogowaniem do momentu aż tekst będzie skończony.

Czy wyszukiwarka powinna podążać za linkami do wpisu? – Tak!

Kanoniczny URL – w wypadku jeśli z jakichś przyczyn na stronie pojawi się zduplikowana treść, to tutaj jesteśmy w stanie wskazać najważniejszy, „najbardziej oryginalny” link, po to aby został potraktowany przez Google lepiej niż pozostałe.

Dodatkowe zakładki

Czytelność:

Moduł analizujący treść, który mówi nam kiedy i w jaki sposób należy ją poprawić. Najważniejsze jest rozsądne korzystanie z akapitów. Teksty podzielone na małe partie łatwiej się czyta i większa szansa, że użytkownik przeczyta treść. Mile widziane są obrazki w treści oraz różnego rodzaju wypunktowania i pogrubienia.

Społeczności:

To pole pozwala nam na utworzenie atrakcyjnego opisu dedykowanego dla konkretnych social mediów. Takich jak Instagram, Twitter czy Facebook. Nie ma on takiego znaczenia jak opis meta w Google. Opisy w social media pełnią całkowicie inną rolę.

W Google wyszukujemy czegoś o czym myśleliśmy od jakiegoś czasu, a zaangażowanie pojawia się zanim zacznie się wyszukiwanie.
Na Facebooku sprawa ma się inaczej – nasze posty tylko się przewijają na tablicy, dlatego istotne jest to aby były jak najbardziej przyciągające uwagę.

Warto pamiętać

Internet rządzi się własnymi prawami. Nie ma sensu odwlekać pracy na później z zamierzeniem osiągnięcia idealnych rezultatów. Najważniejsza jest publikacja i systematyczność. Ideału nie osiągniemy nigdy, ale zbierając siły i odwlekając publikację tracimy tylko cenny czas.

Ten wpis w momencie kiedy kończę go redagować, posiada bardzo mało odnośników. Jednak gdybym odłożył publikację do czasu kiedy stworzę ich więcej to po prostu straciłbym czas w którym ta podstrona będzie się już pozycjonować.
P.S. Kolejne wpisy będą pojawiać się systematycznie, zachęcam do śledzenia profilu na Facebooku aby nie ominęły Cię kolejne wskazówki.

Marek Kotula

Marek Kotula

Jestem projektantem graficznym z 10-letnim doświadczeniem. Moją specjalnością jest projektowanie interfejsów i identyfikacja wizualna. Zajmuję się również DTP, czyli projektowaniem materiałów do wydruku oraz ich realizacją.

więcej o autorze

Zobacz też:

Senso-Med.pl

Sklep internetowy

Był to wymagający projekt, dla niezwykle trendujących produktów, jakimi są kołdry obciążeniowe. 

Wykorzystane technologie: